Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
myszaq
Hodowca
Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:15, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Kurczę, jak patrzę na te twoje fotki, to coraz bardziej mnie nachodzi ochota, żeby sobie z 2 mewki sprawić... Ale może nie parkę, może np. 2 samczyki? I dać do fruwalki z amadynkami. Myślę, że dobrze by się dogadywały - zwłaszcza, że mam tam 2 amadynkowe samiczki, których na pewno nie będę dawać na lęgi ani nic w tym stylu (jedna po prostu nie chce, bo jest silną i niezależną kobietą, a druga jest nieco za stara...). Trochę by się układ płci wyrównał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
anie_1981
Podrostek
Dołączył: 31 Sty 2015
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:50, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Mewki są bardzo fajne. Jako ruchliwa drobnica, są OK. Zero agresji, no naprawdę sporadycznie drobne przepychanki. Ale powinny latać z łagodnymi i spokojnymi ptakami, bo astryldy czy kanarki zdominują je natychmiast. U mnie zeberki tak ganiały mewki, że musiałam je rozdzielić do innych klatek, a nawet latać musiały osobno, bo zeberki tłukły mewki nawet na pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anie_1981
Podrostek
Dołączył: 31 Sty 2015
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:51, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Niestety dziś mi padła ta samiczka mewki, która była na początku osowiała i nie jadła. Szczerze powiem, smutno mi. Normalnie będę dzisiaj ryczeć. To pierwszy zgon w wolierze, tak w ogóle. Nie zauważyłam, by coś jej było, szyję miała równolegle do ciała, więc ponoć to może świadczyć o nagłej śmierci. Sama nie wiem czy odkupować mewkę, 5 sztuk to też dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
malpka
Gość
|
Wysłany: Śro 15:46, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Nic nie dokupuj tylko zrób sekcję żebyś była pewna, że innym ptakom nic nie zagraża.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
damianf
Hodowca
Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sanok, Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:06, 11 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Współczuję ci : / Mi wczoraj padł podlotek kanarka. Można przeprowadzić badania, sekcję na wszelki wypadek tak jak pisze malpka. Ja zawiozłem martwego podlotka do kliniki, badania na obecność pasożytów, chorób nic nie wykazały lecz sekcja wykazała że miał uszkodzone narządy wewnętrzne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anie_1981
Podrostek
Dołączył: 31 Sty 2015
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:02, 12 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Nie mam gdzie zrobić sekcji, mieszkam w małym miasteczku i u mnie nie ma weterynarzy, którzy się tego podejmą. Gdyby mi padł piesek, lub kotek, to tak, mogę zrobić sekcję, ale to ptak i oni się na tym nie znają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kanarkoronia
Pisklę
Dołączył: 18 Sie 2015
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:52, 21 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
A ja kiedyś miałam nimfe ale byłam uczulona i trafiła do koleżanki od siostry ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|