Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiara
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 1:36, 17 Wrz 2015 Temat postu: Mutacja niebieskopierśna-mit czy coś innego? |
|
|
Jak w tytule, jakiś już czas temu zaczęłam się głęboko zastanawiać nad mutacją niebieskopierśną amadyn wspaniałych, i kiedy tylko do czegoś dochodziłam, za kilka dni najdalej musiałam przyznać, że to znów ślepa uliczka...
Mianowicie, pomimo wzmianek w literaturze i na forach, dotąd nie spotkałam się z amadyną niebieskopierśną na żywo, ba, nawet żadnego zdjęcia nie.dane mi było zobaczyć... Zaczęło mnie to zastanawiać, gdyż M.Buransky nie pisze nic o takiej mutacji, a z drugiej strony inne źródła podają, jakoby już w latach 70-tych została wyhodowana we Francji. Czyżby wyvinęła? A może była to choćby modyfikacja albo efekt przebarwień melanistycznych? (w każdym razie nie dziedziczna).
Kilka razy oglądając zdjęcia amadyn fioletowopierśnych, zauważyłam, że niektóre ptaki mają jakby pierś granatową- ale.wiadomo że aparat nie oddaje idealnie barw, a druga sprawa- mutacja niebieskopierśna ponoć wygląda jak niebieski odpowiednik liliowopierśnej- czyli po prostu jest jasna. Tak więc znów nie ten "trop".
Z czasem zwątpiłam w istnienie amadyn niebieskopierśnych, choć na pewno byłyby to ptaszki atrakcyjne dla oka.
Może ktoś z.Was ma jakieś wiarygidne informacje na ten temat, lub nawet zdjęcie przedstawiające tego unikatowego ptaka? Powiem szczerze, że.głupio mi czasem podważać zdanie szanowanych hodowców, twierdzących, że takie amadyny istnieją. Tym bardziej zależy mi na poznaniu prawdy- czy istnieje taka mutacja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
myszaq
Moderator dzialu Astryldy
Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:59, 17 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Kiaro, kiedyś też czegoś o tym szukałam, i w sumie na jedyną sensowną wzmiankę natknęłam się tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Mniej więcej w połowie tego wątku pojawia się to zdjęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Generalnie z rozmowy tam wynika, że takie niebieskie "kolorowanie" pojawia się na białej piersi, i jest nazywane "brudną białą piersią" ("dirty whitebreast"). Nie jest to jeszcze ustalona cecha, ale niektórzy uważają, że może być początkiem dla mutacji - chociaż twierdzą też, że niektóre z tych ptaków po przepierzeniu tracą ten kolorek...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiara
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:58, 17 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Czyli jednak znów dowód na to, że "mutacja niebieskopierśna" jako taka, czyli w pełnnej krasie (cała pierś koloru niebieskiego) nie istnieje... Zastanawia mnie tylko, skąd wzmianki w polskiej literaturze o takich ptakach wyhodowanych we Francji już w latach 70-tych XX wieku...
myszaq, podlinkowałaś bardzo fajne forum, i temat ciekawy. Myślałam że radzę sobie z angielskim, ale tutaj, przy dużej ilości określeń czysto "ptasich" trochę się gubię, a z kolei tłumacz wszystko miesza i w ogóle ciężko coś zrozumieć . W każdym razie, z tego zrozumiałam, na początku wątku jest mowa o ptaku o imieniu Uncle Sam, który to ma niebieski paseczek na pograniczu pierś-brzuch, ponoć tak samo jak inne ptaki z tej samej linii hodowlanej. To też nie jest pierś niebieska, ale czyżby taki pasek mógł być cechą dziedziczną? Kiedyś już czytałam o takich samych paskach, w tym.samym miejscu, ale z kolei... czerwonych, zdaje się nawet że amadyny z takim czerwonym paskiem mają swoje angielskie określenie (nie przytoczę bo gdzieś kiedyś to sobie wynotowałam, ale nie mogę znaleźć).
To zdjęcie szczerze mówiąc przypomina mi fotki amadyn które w Polsce mają takie przebarwienia, są one utrapieniem hodowców, i ptaki najczęściej po zmianie diety i odpowiedniej dawce promieni UV tracą ten kolor... (czyli też są to przebarwienia melanistyczne, bez melaniny nie ujawni się niebieski kolor strukturalny, tzn komórki pryzmatyczne w piórze będą, ale jeśli nie ma melaniny, efekt odbicia daje jedynie taki biały, błyszczący kolor-widać to u ptaków srebrnych chociażby).
Ale efekt jest fajny, nietypowy, o ile nie idzie w parze z problemami zdrowotnymi to ok .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|