Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
damianf
Hodowca
Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sanok, Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:57, 26 Sty 2015 Temat postu: Dziwne jajka kanarzycy |
|
|
Mam dosyć nietypowy problem z samiczką 2 letnią, otóż jest wesoła, daje się parować przez samczyka, nie ma żadnej biegunki, je normalnie .. no po prostu nic jej nie jest oprócz tego że przedwczoraj zniosła jajko, niestety wyrzuciła je z gniazda zaraz po zniesieniu i miała dzień przerwy i dziś zniosła dwa jajka na raz które nie mają żółtek i są tak jakby zdeformowane, jedno malutkie wielkości jajka bogatki a drugie małe i podłużne, skorupki są mocne chyba że tylko mi się tak wydaje, na podłużnym jajku widać kilkanaście malutkich bąbelków w środku, w poprzednim sezonie lęgowym znosiła normalne jaja. Czy ktoś miał już taką sytuację ? jaka mogła być tego przyczyna ? pokarm podaję taki sam jak innym samiczkom, córka tej 2 letniej samiczki zniosła wczoraj i dziś zdrowe piękne jajka. Jestem zaniepokojony tą sytuacją, miałem już ładnie zaplanowane aby połączyć białego samca z tą żółtą samiczką a tu lipa...parka bardzo zgodna, ani razu nie było u nich spięcia. Tak życzyłem aby udały wam się lęgi a u mnie niestety lipa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez damianf dnia Pon 13:08, 26 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Simone
Doświadczony Hodowca
Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Raszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:49, 26 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Nie mam doświadczenia, ale używając logiki, doradziłbym pozostawienie jej tych jaj. Skoro zniosła jajo w sobotę, a wczoraj nie, dziś za to dwa na raz, mysle, że przynajmniej jedno z nich było juz gotowe wczoraj, a coś poszło nie tak i po prostu go nie zniosła, ale jajko było już wewnątrz niej, więc w temperaturze ciała, a co za tym idzie jest szansa na rozpoczety rozwój zarodka. Stąd też i być moze te pecherzyki wewnątrz.... To tylko taka szybka rozkminka nie poparta doswiadczenie, ale co Ci szkodzi zostawić i poczekać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
damianf
Hodowca
Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sanok, Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:00, 26 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Simone, z tych jajek niestety nic się nie wylęgnie. Jak już pisałem nie maja one żółtek bo prześwietlałem by się upewnić, a nawet jeśliby były żółtka to pisklęta miałyby wady bo jajka są naprawdę bardzo małe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiara
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:57, 26 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
damianf, nie wiem jak z tym malenkim jajeczkiem, ale mam jedna samiczke zeberki co prawda (nie kanarka), ktora zawsze znosi jaja takiego podluznego ksztaltu- a mlode sa zdrowe i normalne...
Jajo do 6-sciu godzin przed zniesieniemjest jeszcze miekkie w drogach rodnych samiczki- jako ze Twoja zniosla dwa na raz, jedno moglo uciskac drugie, co z kolei spowodowalo zmiane normalnego ksztaltu jaja To oczywiscie jedynie moja teoria, ale zgadzam sie z tym, co juz napisal Simone- ze samiczka jednego dnia nie zniosla planowego jaja, natomiast na drugi dzuen w jajowodzie byly juz 2 jaja gotowe do zniesienia- z ktorych jedno moglo uciskac drugie, wplywajac na zmiane ksztaltu jajka.
Ja rowniez doradzam Ci pozostawienie tych jajeczek (z tym ze nie rozumiem- chyba sam je przelozyles do karmidelka z ziarnem, a nie zostaly tam zniesione?). Cxzasami tej kuli zoltkowej nie widac tak dokladnie, przynajmniej na poczatku- moze zaczekaj chociz do przeswietlenia w 8-mym dniu? Pecherzyki powietrza nie wiem co moga oznaczac, jajko nie jest aby pekniete?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kiara dnia Pon 16:01, 26 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
damianf
Hodowca
Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sanok, Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:10, 27 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
W porównaniu do jajek drugiej samiczki widać że obydwa nie mają żółtek, prześwietlałem je dokładnie i nie wyglądało to na zdrowe jajka, To podłużne nawet miało wgniecenie, prawdopodobnie od tego drugiego. Wcześniej złożyła jajko ale je wyrzuciła z gniazda i zauważyłem że również było podłużne i rozbite na dnie klatki też nie miało żółtka. Ja zawsze złożone jajka jak odbieram to przenoszę do pojemnika na karmę Jeszcze je zostawię, ale zobaczymy co będzie dalej bo nawet jeśli będą ,,cudem,, dobre w co wątpię to i tak boję się że młode wyjdą kalekie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiara
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 4:44, 27 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Eh, zobaczymy...
Co do zoltek- ja w jajach niezalezonych czasami widywalam zoltka, czasem nie. Ciekawa jestem, od czego to zalezy... (przepraszam za ten OffTopic, ale jezeli moze byc to objaw jakiejs choroby, wolalabym wiedziec). Jakos wczesniej sie nad tym nie zastanawialam...
Jezeli jajo ma jakies pekniecia, faktycznie lepiej chyba jest je zabrac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
myszaq
Hodowca
Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:31, 27 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
damianf, muszę przyznać że temat nieco mnie zainteresował, i natknęłam się na taki artykuł:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wynika z niego, że:
Cytat: | Jeśli są całkowicie pozbawione żółtka to znoszenie ich nie ma związku z fazą nieśności. Powstają jak do jajowodu dostanie się fragment złuszczonego nabłonka. Jeśli mają niewielką ilość żółtka to oznacza, ze pękł niedojrzały pęcherzyk na jajniku i do jajowodu dostała się odrobina żółtka z rozlanego pęcherzyka. |
Zajrzyj tam, co prawda przykłady tyczą się kur, ale zasada formowania jaj jest taka sama...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kiara
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:07, 27 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
myszaq, przeczytalam caly artykul i niestety potwierdza on moje podejrzenie: ta zeberka ktora znosi takie niezalezone, podluzne jaja, jest prawdopodobnie "stara" (tzn jak na zeberke). Ale nie offuje, to watek Damiana...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
damianf
Hodowca
Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sanok, Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:25, 27 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Dzięki myszaq za ten artykuł, już wszystko wiem myślę że temat do zamknięcia chyba że pomoże innym użytkownikom. Dam samiczce teraz spokój i czas na odpoczynek, dziś również zniosła zdeformowane jajko i je wyrzuciła z gniazda i już w nim nie siedzi w ogóle, pewnie zakończyła proces składania jaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KLUCIE
Pisklę
Dołączył: 13 Sty 2015
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:47, 27 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ja mam samiczkę co w zeszłym sezonie lęgowym zniosła mi 3 razy pod rząd po 3 -4 jaja i były puste więc stwierdziłem że jest bezpłodna i teraz ją trzymam osobno cóż widocznie tak musiało być..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Simone
Doświadczony Hodowca
Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Raszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:27, 27 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
ech, puste mogły być też z powodu bezpłodności samca, złego pobudzenia samca, zbyt obfitego upierzenia, zbyt młodego samca lub samicy, złej wilgotnosci powietrza albo zbyt częstego niepokojenia samicy podczas wysiadywania. Zła dieta też może coś pokopać. Pobudź ją bogatszy o doswiadczenie i zobacz co z tego wyjdzie. Nie zniechęcaj się od razu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
myszaq
Hodowca
Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:36, 28 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Simone, tak na zdrowy chłopski rozum myślę (bo specjalistą żadnym nie jestem ), że gdyby wina leżała po stronie bezpłodności samca, to jajeczka byłyby uformowane normalnie (czyli chociażby zawierały żółtko - które znajduje się zwykle w każdym jajku, zapłodnionym czy nie). A jeśli to jajeczka były źle uformowane (jakby "niekompletne"), to raczej szukałabym winy po stronie samiczki...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez myszaq dnia Śro 9:37, 28 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Simone
Doświadczony Hodowca
Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Raszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:07, 28 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
hehe, no cóż, coś się wątki pokićkały. Odniosłem się do wypowiedzi kolegi KLUCIE, fakt, że temat Damianf, ale jakoś tak ten post przed moim mnie zaciekawił, że odpisałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
myszaq
Hodowca
Dołączył: 19 Gru 2014
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:48, 28 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Aaaa, hahaha, tośmy się dogadali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|