Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiara
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:49, 15 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuję . Nie byłoby tej radości bez samczyka od Ciebie .
Jajeczko wolałam żeby P. dał ptasiorkom od razu, bo w sumie to nie wiemy, kiedy one się wykluły, a ponoć już popiskują... Z daleka troszkę podglądał (z odległości 1,5 m), mało co było widać, ale mówił, że widział, jak samiczka coś tam jadła i później pochylała głowkę- może karmiła dzieciaczki? (Klatka z parka amadyn stoi w zaciszu sypialni, nie z resztą ptaszków, co odrobinę ułatwia obserwację, nawet taką z daleka...).
O kontroli budki tutaj nawet nie ma mowy... Ja się zastanawiam, jak w przyszłości będę obrączkować małe amadynki, no chyba że nie wszystkie samiczki tak się "przyklejają" do gniazdka ... (w tym roku nie mam obrączek, jakoś tak wyszło ).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kiara dnia Pon 0:56, 15 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
michal0214
Doświadczony Hodowca
Dołączył: 10 Lut 2015
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: RYKI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:57, 15 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Najlepsze budki w hodowli amadyn to budki zewnetrzne niestety jeśli ma sie typowa klatkę to trzeba by wyciąć kilka precików, można wtedy wyczekać chwilkę gdy ptaki opuszczą budkę i delikatnie podnosząc wieczko zobaczyć co i jak. Młode amadyny w 1 -3 dniu sa praktycznie wszystkie jednakowe natomiast od 3 dnia zielone i niebieskie ciemnieją natomiast srebrne i zółte zostają jasne kolor tak młodego ptaka można poznać po brodawkach w okół dzioba ale mi osobiście nie bardzo to wychodzi może dlatego że w ciemnej budce cieżko cośdokładnie zobaczyć i czekam na pojawienie się piórek.Proponował bym też zakup nawet byle jakich obraczek ułatwia to potem hodowle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiara
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:29, 15 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
W którym dniu obrączkuje się młode amadyny? Obrączka 2,7, zgadza się? Może jeszcze zdążę zamówić...
Ostatnia relacja z wczoraj, to że na 100% są 3 dzióbki i 2 jaja. Z niecierpliwością czekam na dzisiejszą relację...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michal0214
Doświadczony Hodowca
Dołączył: 10 Lut 2015
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: RYKI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:43, 15 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Tak ja obrączkuje obrączkami 2,7 i chyba taki jest wymóg PFO aczkolwiek ten zielony pastel którego masz ma obrączkę unijną 3,0 wiec nie wiem jak to jest do końca.Ja obraczkuje koło 7 dnia chodź przyznam że są odstępstwa zdarzało mi się obraczkować w 6 i nawet 9 dniu spowodowane było to liczbą młodych oraz jak by tu powiedzieć wielkością ptaków a raczej posturą część ptaków jest z natury mniejsza.pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiara
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:05, 17 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Wreszcie w domu...
Pierwsze co zrobiłam, to wbiegłam do do domu i do pokoju, gdzie mam klatkę z amadynami (kilka ptaków udało mi się "przemycić" do sypialni, bo całą resztę trzymam w specjalnie wydzielonym kąciku w dużym pokoju.) Samiczka siedzi pięknie, jak mała kwoczka, Piotrek mówi że właściwie nie widać jej na zewnątrz. Niestety i ja nie miałam tego szczęścia i musiałam czekać jakiś czas (choć kusiłam smakołykami-nie mając dużego wyboru, bo przecież to matka karmiąca (i ojciec karmiący-również)). Znałam już też praktykę wołania samczyka- Cookie robi tak kiedy chce zejść. Tym razem, kiedy zaczęła swoje "pokrzykiwania", byłam szybka i zdążyłam...ale Pedro już siedział na dzióbkach. Jednak on chyba nie jest przyzwyczajony do bycia " kwoką", gdyż te małe wystawały mu- spod piersi, z boku (ważne że facet się stara). Naliczyłam... 4 małe główki, z tyłu widać też jedno jajo, z którego nie wykluło się pisklę. Cieszę się strasznie, młode dzisiaj mają czwartą dobę, ten 4-ty chyba jest młodszy, ale nie odstaje od reszty. A jak one dra dziobki, kiedy chcą jeść! Najpierw słychać cały chór, później coraz mniej, aż cichną- pewnie w trakcie karmienia .
A propos karmienia, nie wiem, od którego dnia mogę zacząć im dodawać do karmy (generalnie sucha, ale dziś dostały też żółtko jaja z sypkim pokarmem, zamiast wody.) Na realizację zamówienia się czeka niestety, ale robalki znalazłam, tanie nie były, ale czego się nie robi dla dzieciaków... Jutro jadę jeszcze po suchą karmę owocowo- warzywną, bo tak z hodowli kanarków wywnioskowałam że od pierwszego dnia niekoniecznie będzie potrzebna... Mam nadzieję, że wszystko robię ok (a raczej do dzisiaj to mój Piotrek zajmował się amadynami "za moją instrukcją", i całą resztą ptaków...) .
Dziwi mnie tylko, że zawsze amadynki oglądane na zdjęciach wydawały mi się takie "ciemne", tymczasem moje są takie normalne, ciemno-różowe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiara
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|