wiecej dziobów do karmienia

michal0214 · Wysłany: Czw 21:28, 05 Mar 2015 Temat postu: wiecej dziobów do karmienia

hodowla uczy nas wiele cierpliwości i wytrwałości, wymaga poświeceń oraz mnóstwo czasu ja dodatkowo wkładam w moją dużo serca Sad

mam parę amadynek to były młode ptaki pierwszy raz puszczone na lęgi 1 raz 6 jajek 5 zalężonych samica siedziała 3 tygodnie nic się nie wykluło 2 raz podobnie jajka zalężone samica płochliwa lecz siedziała na jakach ponad termin i nic Sad

miałem rozdzielić parę aby odpoczęła (szczególnie samica) ale z braku czasu wyleciało mi to z głowy jak mi się przypomniało zajrzałem do budki w której były już 4 jajka pomyślałem że nic z tego nie będzie lecz szkoda mi się zrobiło samca który podśpiewywał sobie czasem jakoś wydaje mi się smętnie. Zawsze na budce pisze na kartce datę ze spodziewanym terminem klucia pisklaków u tej pary nie napisałem nic tym razem Confused

dziś cała para wyleciała na klatkę wiec pomyślałem że znów nic od razu rozdzielę parę aby nie zapomnieć i już prawie wkładałem rękę do klatki aby złapać ptaki ale pomyślałem że najpierw zajrzę do budki oto co zastałem:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
wiele szczęścia,wytrwałości oraz wszystkiego naj..... życze z całego serca
Wink

myszaq · Wysłany: Pią 9:05, 06 Mar 2015 Temat postu:

Ale maleństwa! Very Happy

Ale zobacz jak sobie ładnie rodzice radzą - maluszki takie, że jeszcze widać żółtko na brzuszku, a one już ładnie nakarmione! Wink

Dobrze, ze dałeś im szansę.
Gratuluję! Smile

Kiara · Wysłany: Pią 11:23, 06 Mar 2015 Temat postu:

Zdrowo wyglądają maluszki Smile

, a widać że są takie maleńkie, jakby niedawno się urodziły.Swoją drogą niezłą niespodziankę Ci Michale amadynki zrobiły Very Happy

michal0214 · Wysłany: Pią 17:07, 06 Mar 2015 Temat postu:

niby to nie pierwszy lęg w tym roku ale takie niespodzianki bardzo cieszą Smile

dziś rano dołączył 6 pisklak i na tym koniec ponieważ 7 jajko było czyste dziękuje za gratulacje Smile

ale nie do mnie powinny być skierowane Smile

Kiaro te pisklaki miały dzień w chwili robienia zdjęcia , jutro termin klucia u 2 pary wiec zobaczymy co z tego będzie.

michal0214 · Wysłany: Sob 16:01, 14 Mar 2015 Temat postu:

szkoda słów Smile

kolejna kolorowa ekipa
[link widoczny dla zalogowanych]
2 kolorki znane na resztę trzeba czekać Very Happy

damianf · Wysłany: Sob 21:12, 14 Mar 2015 Temat postu:

Gratuluję

piękności !

Kiara · Wysłany: Nie 4:22, 15 Mar 2015 Temat postu:

Ale ładnie odkarmione Very Happy

, ja zawsze przy nowej parze (akurat nie amadyn, ale kamarków czy zeberek) boję się, czy rodzice prawidłowo zajmą się potomstwem (szczególnie jak młode nie klują się jednego dnia, wtedy zdarzało mi się nawet dokarmiać maluchy...).
Napisałeś że będą kolorowe maluszki, oprócz niebieskich (bo ja z kolei pamiętam, że hodujesz amadynki linii niebieskiej), spodziewasz się jakichś pasteli (jedno czy dwufaktorowych? Smile

Moja samiczka amadynki jest już w wieku, w którym mogłabym ją połączyć z jakimś "panem". Patrząc na Twoje maluchy chyba zacznę intensywniej szukać żółtego samca... Smile

michal0214 · Wysłany: Nie 12:27, 15 Mar 2015 Temat postu:

witam z tej piątki jeden będzie srebrny a jeden żółty pozostałe 3 albo zielone lub niebieskie. Posiadam srebrne i niebieskie oraz szpalty ale to dopiero 2 lęg tej pary wiec ciężko powiedzieć czego się spodziewać raczej daje szpalta na mutacje z wyjątkiem jednej pary niebieskiej. Dziś mogłem kupić fajnego samca żółtego (żółta <real> oraz fioletowa pierś ) jednak ptak nie posiadał obrączki i mimo fajnego wyglądu nie zdecydowałem się. Pastela niebieskiego nie udało mi się wyhodować chodź myślę że w tym roku się to zmieni ponieważ zestawiłem kilka par z żółtymi i coś powinno się pojawić natomiast zielonych jest 2 jeden zostaje u mnie a drugi za jakiś czas bedzię szukał nowego domu. Smile

myszaq · Wysłany: Pon 9:01, 16 Mar 2015 Temat postu:

Co za śliczności! Mr. Green

Kiara · Wysłany: Czw 4:41, 19 Mar 2015 Temat postu:

Michale, w takim razie będziemy w kontakcie. Jeżeli ten żółty to na pewno samczyk, zdecydowałabym się na niego... I na białą (srebrną) samiczkę, siostrę czy matkę samczyka myszaq, plus jakiegoś stosownego kawalera dla niej Smile

. Przygodę z amadynami chciałam zacząć z dwiema parkami na początek, a jak będzie później zobaczymy...

michal0214 · Wysłany: Czw 21:09, 19 Mar 2015 Temat postu:

to raczej odległy temat bo te młode są bardzo malutkie Smile

chyba że chcesz do tej swojej samiczki zielonego samczyka to coś za jakiś miesiąc powinno się dopierzyć Cool

michal0214

witam serdecznie Sad

wczoraj w nocy długo nie mogłem zasnąć męczyły mnie jakieś koszmary,było mi gorąco i sam nie wiem co jeszcze ale koszmar dopiero nastąpił rano gdy skontrolowałem budki oto co zastałem :
[link widoczny dla zalogowanych]
nastepna
[link widoczny dla zalogowanych]
i jeszcze jedna
[link widoczny dla zalogowanych]
już zamówiłem dodatkowy worek karmy Sad

ale mile widziane dary dla potrzebujących Confused

miłych i spokojnych snów bez koszmarów Pozdrawiam

Simone

Ach te piątkowe noce horroeów. Przeznaczenie Cię dopadło Very Happy

Tir z karmą i 2 chilliderkami ( żeby miał kto karmę sypać, zwłaszcza w tych wysokich klatkach) juz w drodze Smile

michal0214

tak jeśli panie dadzą radę nasypać karmę do moich górnych klatek to jestem jak najbardziej za Very Happy

rodzinka żółtych się rozrasta, plan na ten rok rozchodować żółtogłowe.Pozdrawiam

Kiara

Co do bezcennych nocy, sama na to cierpię (jak widać po godzinach pisania czasami), szczególnie w upały... Rolling Eyes

No, ale gdyby te koszmary były takie jak Twoje ranne niespodzianki, to mogę mieć non-stop Very Happy

. Ja już dzisiaj przeżywam jutrzejszy dzień (pochwałę się Laughing

)...
Bardzo mnie cieszy, że liczba żółtych się powiększa, może spełni się moje marzenie o żółtym dwufaktorowym białopierśnym samczyku (ze stosowną kobitką). A tymczasem jak już się dzieciaki odchowają, to dla moich samotnych kawalerów (właściwie to kawalera i wdowca Sad

...) będę szukać stosownych pań... Ale tymczasem skoncentruję się na jutrze Laughing

.

Dużo zdrówka dla maluszków Smile

.