Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal0214
Doświadczony Hodowca
Dołączył: 10 Lut 2015
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: RYKI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:17, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Jeśli mogę się wtrącić to mogę opisać swój sposób na kiełki, nie wiem czy to dobry sposób ale dostałem go od kolegi z Lublina a on konsultował go z lekarzem weterynarii który posiada specjalizacje na drobna egzotykę. Otóż niewielka ilość ziarna do kiełkowania (ja używam najczęściej DN84) mocze w wodzie około 3 h ( wsypuje je koło godziny 19 a odcedzam koło 22) do wody dodaje Virkon S (około 2-3 g na litr wody) jak napisałem w tym roztworze ziarno moczy się około 3 h ,następnie jest odcedzane i odcedzonego ziarna nie płucze także nigdy nie zdarzyło mi się aby na kiełkowanym ziarnie pojawiała się pleśń. Ziarno odcedzone przesypuje do kiełkownicy (posiadam taka z 3 poziomami ) w kiełkownicy ziarno leżakuje cały następny dzień a podawane jest 3 dnia rano. Kiełki są wtedy bardzo małe maja zaledwie 1-2 m ale myślę że sa wtedy najbardziej bezpieczne dla naszych pupili w większych kiełkach wytwarzają się toksyny niekorzystnie wpływające na organizm ptaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
malpka
Gość
|
Wysłany: Pią 18:17, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy takie ciągłe podawanie Vikronu dla ptaków wpłynie na nie dobrze. Może to spowodować, że po zaprzestaniu podawania pierwsza lepsza choroba zrobi z nimi co chce. Dezynfekcja jest dobra, ale trzymanie ptaków w sterylnych warunkach może się źle dla nich skończyć.
Poniżej moja kiełkownica i zdjęcie włosków - to jakby ktoś miał problem z odróżnieniem ich od pleśni.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
leszek
Podrostek
Dołączył: 11 Paź 2015
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolnyslask Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:40, 05 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] kupilem taka . I teraz pytanko . Czy podawac codziennie kielki ptakom dostaja jeszcze marchew i jablko .
Nie w temacie ale jak bede dawal kielki jabko marchew ptakom czy to wystarczy czy moze jeszcze dawac jakies witaminy mam Qiuko [link widoczny dla zalogowanych] prosze o podpowiedz bo zebym nie przedobrzyl .
dzieki wielkie
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Simone
Doświadczony Hodowca
Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Raszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:25, 06 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Kiełki super sprawa, najwieksza wartość maja w momencie pekania ziaren, jeszcze zanim wypuszczają ogonki. U mnie w obecnych temperaturach zajmuje to ok 3 dni. Nadmiar osuszam i do pojemnika do lodówki. Kanarki uwielbiaja to. Pamiętać musisz jednak, że kiełki bardzo mocno stymuluja do legów, ptaszyny myśla, że już wiosna, a witaminy ich w tym utwierdzają. Witaminy dodatkowe, jesli podajesz naturalne, sa w zasadzie zbędne. Możesz podać jakąś minimalna dawkę ale nie częściej jak raz na tydzień albo dwa. Wigotna poga na zewnątrz, wiec sporo też gwiazdnicy znów porosło, też warto dac maluchom, lubią i ma dużo pozytywnych składników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
leszek
Podrostek
Dołączył: 11 Paź 2015
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolnyslask Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:27, 06 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Zastanawiam sie wlasnie z tym pobudzeniem czy nie za wczesnie bo ptaki wszystkie pewnie nie sa jeszcze w wieku 10miesiecy sa za mlode i co dalej pozniej .
Simone dostaja tez i gwiezdnice nie codziennie ale 2 razy w tygodniu .
Dzieki wielkie za rady .
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez leszek dnia Nie 19:28, 06 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Simone
Doświadczony Hodowca
Dołączył: 18 Gru 2014
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Raszyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:51, 06 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
W tym największy problem, że wczesne pobudzenie skutkuje długim okresem legowym, a samiczki dostają po kuperku i to dosłownie. Jeśli możesz, odczekaj. Wazne też w wynikach lęgów jest to, w jakim wieku startują w lęgi, nie dojrzałe ptaki mogą to spitolić i potem lipa. U siebie walczę na ile mogę ze zbyt wczesnym pobudzeniem niektórych samic, mimo chłodu i cięższego jedzenia mają na to niektóre wyraźną ochotę. Chyba na szybko bedę je musiał wynieść poza słyszalność samców....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nazim
Jajko
Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:00, 26 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem kiełkownica to świetna sprawa. Ja kupiłęm 3 - poziomową w sklepie nasienno - ogrodniczym w Rzeszowie za jakieś 20 - 30 zl. W kiełkownicy można robić sobie cykl np z rzerzuchą gdzie na każdy stopień kiełkownicy każdego dnia siejemy świeźe ziarno. Tym samym po 3 - 5 dniach mamy pierwsze świeże kiełki, następne dajemy z następnego dnia z następnego poziomu a na poziomie, na którym kiełki zostały zebrane siejemy nowe. Tym samym mamy pełny cykl , gdzie codziennie mamy nowe kiełki non stop. Warunkiem dobrego działania kiałkownicy jest odpowiednie podlewanie poziomów, najlepiej lanie strumieniem na zaworki odsączające, wtedy nie zatykają się one świeżymi nasionami. Polecam, pozdrawiam!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|